Wraz z zakończeniem sezonu urlopowego niezadowoleni podróżni kierują roszczenia wobec biur podróży, o czym pisaliśmy już wielokrotnie w naszym blogu. Nie możemy jednak zapominać o ewentualnym odszkodowaniu od linii lotniczych za odwołanie lub opóźnienie lotu; wszak nieprawidłowości w przetransportowaniu spragnionego urlopu turysty również powinny spotkać się ze stosowną rekompensatą – radca prawny Karol Borkowski
Na pierwszy plan sytuacji wręcz typowych problemów z lotami wychodzą tak zwane loty transferowe, czyli takie które wymagają przesiadki w porcie lotniczym pośrednim. W praktyce nie sposób dolecieć do dalszej destynacji bez tego wariantu transportu „z przesiadką”. Choć kuszą one swą ceną, niestety są szczególnie narażone na opóźnienia, wszak opóźnienie lub odwołanie lotu na jakimkolwiek z etapów ma wpływ już na całość podróży, a nasze plany musimy wówczas gruntownie zmienić.
Co wobec tego należy zrobić, jeśli taki właśnie lot transferowy na jakimkolwiek etapie jest odwołany lub opóźniony? Otóż jeśli do problemu już dojdzie musimy niezwłocznie skontaktować się z linią lotniczą, która powinna wyjść z propozycją alternatywnego lotu. Oczywiście takie zmiany automatycznie łączyć się muszą z opóźnieniem – tu właśnie zaczynamy mówić o ewentualnym odszkodowaniu (niezależnie od etapu podróży) Jego wysokość zależna jest od odległości pomiędzy portami lotniczymi:
250 euro – gdy mowa o trasach o długości większej niż 1500 km (opóźnienie nie więcej niż 2 godziny)
400 euro – gdy mowa o lotach o długości pomiędzy 1500 km a 3500 km (opóźnienie nie więcej niż 3 godziny)
600 euro – gdy mowa o trasach dłuższych niż 3500 km (opóźnienie nie więcej niż 4 godziny)
O większych kwotach odszkodowania niż za opóźnienie, będziemy mówić w wypadku odwołania lotu a więc de facto niewykonania umowy pomiędzy linią lotniczą a jej klientem. Wchodzimy tu już w paradygmat dość szczegółowych przepisów i tak, jeśli przewoźnik zapewnił klientowi połączenie inne, alternatywne dla odwołanego, wówczas odszkodowanie zostanie obniżone o 50% wartości.
Oprócz samej kwestii ostatecznego czasu dotarcia klienta na miejsce, równie ważne są przyczyny odwołanego/opóźnionego lotu – muszą one leżeć po stronie przewoźnika- linii lotniczej.
Ważnym jest, iż Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego Rady UE nr 261/2004 z 11 lutego 2004 r. jednoznacznie wskazuje na krótki termin możliwości kierowania roszczeń z ww. tytułów – wynosi on jeden rok od dnia kiedy miał nastąpić wylot lub od dnia skierowania odwołania lotu.
Każdy niezadowolony pasażer, którego lot uległ opóźnieniu lub został odwołany ma prawo złożyć reklamację (pisemnie do przewoźnika) i jest to pierwszy krok w celu uzyskania stosownego odszkodowania. Warto jednak wskazać, iż linie lotnicze starają się nie wypłacać pasażerom odszkodowań na etapie przedsądowym – w sądzie zaś pomoc profesjonalnego pełnomocnika jakim jest adwokat lub radca prawny jest nieodzowna. Kancelaria Radcowska Samoszuk Borkowski s. c. zajmuje się także tego typu sprawami.
Zapraszamy do zapoznania się z innymi publikacjami Kancelarii na naszym blogu:
https://kancelariasamoszuk.pl/pl/aktualnosci/
r. pr. Karol Tomasz Borkowski
#adwokat #radcaprawny #prawnik #białystok #podlaskie #roszczenie #odszkodowanie #postępowaniesadowe #rekomprensata #przewoznik #kancelariaprawna #pozew
