Umowa dożywocia – omówienie tematu w zarysie – r. pr. Karol Borkowski

Umowa dożywocia – omówienie tematu w zarysie – r. pr. Karol Borkowski

Coraz więcej osób decyduje się na zawarcie umowy dożywocia. Jest to wszak jeden z prostszych i bezpieczniejszych sposobów na zapewnienie sobie spokoju i opieki na ostatnie lata życia. Zapraszam do omówienia tematu – radca prawny Karol Borkowski

Umowę dożywocia opisują przepisy kodeksu cywilnego, a konkretnie art. 908- 916. Ujmując temat najprościej – w swym założeniu w zamian za uzyskanie własności nieruchomości nabywca zobowiązuje się do zapewnienia zbywcy dożywotniego utrzymania. Oczywistym jest, iż nabywcą może być tylko osoba fizyczna. W wypadku gdyby umowa nie zawierała postanowień mówiących o tym w jaki konkretny sposób ma dojść do utrzymania dożywotnika wówczas przyjmuje się zgodnie z brzmieniem art. 908 § 1 kodeksu cywilnego, iż dożywotnikowi należy zapewnić podstawowe potrzeby bytowe a także pomoc i wsparcie. Kodeks umożliwia zastrzeżenie, że umowa dożywocia będzie skuteczna również w stosunku do osoby bliskiej zbywcy nieruchomości, a wówczas to także jej należy zapewnić zaspokojenie podstawowych bytowych potrzeb.

Oczywiście aby do zawarcia umowy dożywocia doszło, zbywca musi posiadać pełną własność nieruchomości lub udział we współwłasności. Warto zaznaczyć, iż umowa o dożywocie może przewidywać również ustanowienie, np. użytkowania na rzecz dożywotnika, czy służebność osobistą.

Warto omówić także sam charakter umowy dożywocia. Często spotykam się z błędną interpretacją utożsamiania umowy dożywocia z darowizną, co jest oczywistym to błędem, a przecież różnice pomiędzy ww. umowami mają doniosłe skutki. Oczywiście prawdą jest, iż nabywca uzyskuje pełne prawo do nieruchomości, co więcej może ową nieruchomość dowolnie obciążać, czy nawet zbyć – to nabywca bowiem jest właścicielem. Nie można jednak zapominać, iż umowa dożywocia jest niewątpliwie umową odpłatną (choć nabywca nie dokonuje zapłaty w pieniądzu, to jednak zobowiązuje się do konkretnego świadczenia na rzecz nabywcy). Nie stosuje się tu więc przepisów o darowiźnie, a co za tym idzie nieruchomość taka nie podlega zliczeniu w schedę spadkową i skutkuje to tym, iż nie można zaliczyć jej zachowku.

Instytucja ta ma więc wiele zalet. Zacząć należy choćby od samej kwestii uregulowania swojego majątku (nieruchomości) zgodnie ze swoją wolą jeszcze za życia, dostając zarazem gwarancję,  iż nie będziemy musieli się martwić o spokój i bezpieczeństwo na ostatnie lata swojego życia. Co istotne mitem jest utarty niestety już pogląd, że po zawarciu umowy dożywocia a więc wyzbyciu się nieruchomości na rzecz „opiekuna” jesteśmy bezwarunkowo zdani na jego łaskę. Prawo przewiduje wszak możliwość zmiany warunków dożywocia w razie zmiany stosunków pomiędzy zbywcą a nabywcą, istnieje nawet możliwość rozwiązania umowy dożywocia – w wyjątkowych sytuacjach umowa dożywocia może zostać rozwiązana przez sąd, a z żądaniem rozwiązania umowy musi wystąpić zobowiązany z tytułu dożywocia lub dożywotnik.

Umowa dożywocia musi zostać zawarta w formie aktu notarialnego (chodzi bowiem o nieruchomość), z czym niewątpliwie wiążą się koszty takie jak choćby konieczność zapłacenia podatku od czynności cywilnoprawnych, opłata za wpis w księdze wieczystej a także taksa notarialna. Brak zachowania formy aktu notarialnego skutkować będzie nieważnością czynności prawnej.

Kwestia umowy dożywocia a właściwie skutki, które ze sobą niesie wymagają zazwyczaj indywidualnej analizy sytuacji konkretnego klienta czy skorzystanie z tej instytucji jest najlepszym rozwiązaniem w jego konkretnej sytuacji – warto umówić się na konsultację z profesjonalistą – adwokatem lub radcą prawnym.

 

Zapraszamy do zapoznania się z innymi publikacjami Kancelarii na naszym blogu:

https://kancelariasamoszuk.pl/pl/aktualnosci/

r. pr. Karol Tomasz Borkowski