W kolejnej części artykułu przyjrzymy się instytucji zachowku oraz przeanalizujemy przesłanki nieważności testamentu – r. pr. Karol Tomasz Borkowski.
Jak już wspominałem w pierwszej części artykułu, testament nieraz sporządza się w celu pominięcia konkretnych osób; wykluczenia ich z dziedziczenia. Warto mieć na uwadze jednak fakt, że gdy chcemy powołać do spadku niektórych tylko spadkobierców ustawowych, to osoby wykluczone (a które dziedziczyłyby z ustawy) będą mogły dochodzić zapłaty zachowku. Aby przeciwdziałać powyższemu, jeżeli występują odpowiednie przesłanki (chodzi tu np. o stosunek spadkobiercy do testatora za życia – utrzymywanie jakiegokolwiek kontaktu, nie interesowanie się jego losem, udzielanie pomocy) spadkodawca może takiego spadkobiercę w testamencie wydziedziczyć. Skutkuje to tym, iż niweczy możliwość żądania zapłaty zachowku od spadkobierców.
Zachowku dochodzić należy w postępowaniu sądowym. Prawo do żądania zachowku przedawnia się z upływem 5 lat od dnia śmierci (gdy nie było testamentu) lub jeśli dziedziczenie odbyło się na na podstawie testamentu – od dnia jego ogłoszenia.
Możliwa jest również sytuacji gdy w testamencie powołano kilku spadkobierców a jeden z nich nie chce być spadkobiercą. Wówczas przeznaczony dla niego udział przypada pozostałym spadkobiercom testamentowym w stosunku do przypadających im udziałów (chyba że inna była wola spadkodawcy).
Przechodząc do kwestii ważności testamentu, pamiętać należy, iż aby testament był ważny, wystarczającym jest aby został sporządzony z zachowaniem podstawowych wymogów wynikających z prawa spadkowego (szczególnie kwestia przepisów dot. formy jest istotna), nawet przy istnieniu pewnych niedociągnięć, czy mniejszej wagi uchybień. Na przykład nawet powołanie do dziedziczenia osoby już nie żyjącej nie stanowi o nieważności testamentu.
Dla swej ważności testament musi być (co najważniejsze) wolny od wad oświadczenia woli, tj. nie może być sporządzony: pod wpływem groźby, w stanie wyłączającym świadome albo swobodne powzięcie decyzji i pod wpływem błędu. Istotnym jest iż na nieważność można powołać się tylko w ciągu trzech lat od dnia, w którym osoba zainteresowana dowiedziała się o przyczynach nieważności, lecz nie później niż do upływu 10 lat od śmierci spadkodawcy. Ową nieważność testamentu stwierdza się w procesie, a te w sprawach spadkowych nie należą do najłatwiejszych. Trudności może przysporzyć udowodnienie jaki był stan (świadomość) testatora w czasie sporządzania testamentu. Tu postępowanie dowodowe opiera się zazwyczaj na dokumentacji medycznej, czasem korzysta się z zeznań świadków, czy nawet opinii biegłego.
Zdecydowanie warto skorzystać z pomocy specjalisty jakim jest radca prawny.
Zapraszamy do zapoznania się z innymi publikacjami Kancelarii na naszym blogu:
https://kancelariasamoszuk.pl/pl/aktualnosci/
r. pr. Karol Tomasz Borkowski