Tuż po wypadku samochodowym skupiamy uwagę na rzeczach najważniejszych – stanie naszego zdrowia, a w dalszej kolejności – sprawdzamy stan naszego pojazdu – czy jest jezdny, czy nastąpiła szkoda całkowita. Jest to zrozumiałe, wręcz odruchowe. Warto jednak zwrócić uwagę na przedmioty, które były przewożone pojazdem w momencie wypadku – wbrew utartej błędnie opinii, za ich uszkodzenie również należne jest odszkodowanie, zapraszam do lektury – radca prawny Karol Tomasz Borkowski.
Gdy podczas wypadku drogowego doszło do uszkodzenia przewożonego przedmiotu (np. telefonu komórkowego, laptopa), poszkodowanemu co do zasady należy się odszkodowanie z ubezpieczenia OC sprawcy. Art. 361 § 2 kodeksu cywilnego stanowi, iż naprawienie szkody obejmuje wszelkie straty poniesione przez osobę poszkodowaną. Jest to dla nas o tyle istotne, iż po wypadku komunikacyjnym możemy ubiegać się nie tylko o odszkodowanie za zniszczony pojazd, czy za konieczność najmu pojazdu zastępczego, ale także odszkodowanie za uszkodzony sprzęt/przedmiot znajdujący się w naszym pojeździe w chwili zdarzenia. Wynika to wprost z tzw. zasady pełnego odszkodowania.
Jak nieraz pisałem już na blogu – niezwykle ważne jest udokumentowanie naszej szkody, szykując się na ewentualne postępowanie sądowe. Po pierwsze zadbajmy o to, aby stan uszkodzonego przedmiotu, np. telefonu komórkowego został utrwalony na zdjęciach. Co więcej ów uszkodzenie przedmiotu należy odnotować w notatce policyjnej lub oświadczeniu sprawcy szkody/świadków. Wskazać należy również miejsce w którym przedmiot był umiejscowiony przed wypadkiem (chodzi o ewentualny zarzut przyczynienia się do powstania szkody), jeśli bowiem telefon komórkowy leżał luzem, nieprzymocowany do stałej powierzchni, np. na siedzeniu pasażera, dochodzenie odszkodowania za uszkodzenie przedmiotu może okazać się niezwykle problematyczne.
W następnej kolejności powinniśmy odszukać paragon/fakturę dzięki której wykażemy kwotę za jaką został zakupiony uszkodzony w wyniku wypadku telefon. Oczywiście jeśli był on już leciwy, możemy spodziewać się miarkowania wartości odszkodowania zarówno ze strony ubezpieczyciela jak i przez Sąd, zgodnie z zasadą iż gdy naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, nie zaś cen z dnia zakupu przedmiotu. Jeśli nie mamy dowodu zakupu, a zakład ubezpieczeniowy stwierdził, iż pełnej żądanej przez nas kwoty odszkodowania nie pokryje – wartość przedmiotu możemy wykazać poprzez przedłożenie przed Sądem cenników takiego samego modelu np. telefonu z danego rocznika. Chodzi bowiem o uprawdopodobnienie wysokości szkody.
Jak widać powyżej dochodzenie odszkodowania za uszkodzone przewożone urządzenie jest możliwe przy zachowaniu pewnych warunków. Przydać się tu może pomoc radcy prawnego, gdyż sprawy tego rodzaju nie należą do najłatwiejszych.
Zapraszamy do zapoznania się z innymi publikacjami Kancelarii na naszym blogu:
https://kancelariasamoszuk.pl/pl/aktualnosci/
r. pr. Karol Tomasz Borkowski
