Naprawa auta: części oryginalne, czy zamienniki? – r. pr. Karol Borkowski

Naprawa auta: części oryginalne, czy zamienniki? – r. pr. Karol Borkowski

Przy powypadkowej naprawie pojazdu, jedna z głównych osi sporu pomiędzy zakładem ubezpieczeń, a poszkodowanym właścicielem auta dotyczy kwestii użytych do naprawy części.  Zazwyczaj zakłady ubezpieczeniowe skłaniają się do zastosowania zamienników zamiast droższych części oryginalnych. Zapraszam do omówienia tematu – radca prawny Karol Borkowski

Na wstępie wskazać należy, iż co do zasady właściciel pojazdu ma pełne prawo żądać naprawy auta z zastosowaniem nowych i oryginalnych części (pod pewnymi warunkami). W orzecznictwie przeważającym poglądem jest ten, który głosi iż poszkodowanemu przysługuje możliwość uzyskania odszkodowania z uwzględnieniem cen oryginalnych części (od producenta samochodu) i  bez znaczenia jest tu stan pojazdu (przebieg, czy stopień zużycia) i jego wiek. Wyjątkiem jest sytuacja gdy konkretna uszkodzona część nie jest oryginalna. W tym momencie warto nadmienić, iż w niniejszym artykule mówimy o szkodzie z OC , tj. z ubezpieczenia obowiązkowego wynikającego z ustawy. Zupełnie inaczej wygląda kwestia likwidacji szkody z AC. Z uwagi na fakt, iż jest to ubezpieczenie dobrowolne, jesteśmy już w zupełności zdani na postanowienia Ogólnych Warunków Umowy, także właśnie w zakresie zastosowanych do naprawy części (oryginalne, czy zamienniki).

Zauważyć należy iż przy szkodach OC obowiązuje zasada pełnego odszkodowania.  Art. 363 § 1 k.c. stanowi, iż naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego: przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Zastosowanie zaś części używanych, pochodzących z rynku wtórnego nie zawsze zapewni nam przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego.

Sprowadza się więc to do tego, iż poszkodowany nie może być stawiany w sytuacji w której ma uzyskać ostateczne odszkodowanie wyliczone z zastosowaniem części używanych albo zamienników podczas gdy w jego aucie przed wypadkiem były zamontowane wyłącznie części oryginalne. Wszak w orzecznictwie bezspornym jest, że odszkodowanie ma spełnić konkretny cel – przywrócić niejako stan pierwotny przed szkodą.

Warto tu nadmienić, iż same zamienniki dzielą się na różne kategorie. Wiadomym jest, iż części oryginalne są wyprodukowane zgodnie z obowiązującą standaryzacją i oznaczone zostają logiem producenta. Warto jednak zauważyć, że nie każde części zamienne są gorsze od części oryginalnych i co za tym idzie, obniżają wartość auta przez ich zastosowanie. Sprawę tę uszeregowała Komisja Europejska określając w rozporządzeniu rodzaje części zamiennych. Podzieliła je na części O, czyli oryginalne, które mogą być zakupione w ASO, części Q również pochodzące od tego samego producenta, części P – również objęte gwarancją, przy czym ich jakość jest podobna. Pozostają jeszcze części Z – czyli pozostałe części zamienne, o słabszej, gorszej jakości.

Co do zasady właściciel naprawianego pojazdu na ogół żąda naprawy przy użyciu oryginalnych części, podczas gdy zakład ubezpieczeniowy zazwyczaj chce maksymalnie zmniejszyć wartość odszkodowania. Na marginesie zaznaczyć należy, iż zdarzają się czasem odwrotne sytuacje, kiedy to zakład ubezpieczeniowy wskazuje, iż poszkodowany ma naprawiać samochód z zastosowaniem części oryginalnych. Tak jest wówczas gdy zakład ubezpieczeniowy dąży do rozliczenia szkody jako tzw. szkody całkowitej (o szkodach całkowitych pisałem już na blogu m. in.: https://kancelariasamoszuk.pl/pl/szkoda-calkowita-auta-w-leasingu-radca-prawny-karol-borkowski ).

 

Podsumowując oczywistym jest, iż w pojeździe który przed zdarzeniem składał się z części oryginalnych to takie właśnie części powinny zostać zastosowane. Wynika to bowiem z zasady, iż w szkodach z OC ubezpieczyciel jest obowiązany do przywrócenia stanu pojazdu sprzed szkody. Sprawy takie jednak często są kierowane na drogę postępowania sądowego, gdzie wyznaczony przez Sąd biegły ustala konkretną wartość naprawy i decyduje, które części powinny być zastosowane bez uszczerbku dla poszkodowanego ale jednocześnie bez wzrostu wartości pojazdu po szkodzie – w tego typu sprawach już na etapie przedsądowym warto skonsultować się z radca prawnym lub adwokatem.

 

Zapraszamy do zapoznania się z innymi publikacjami Kancelarii na naszym blogu:

https://kancelariasamoszuk.pl/pl/aktualnosci/

r. pr. Karol Tomasz Borkowski